Peruki syntetyczne można mocować na silikonowej siateczce (mikroskórze)

Peruki syntetyczne wyglądają mniej naturalnie od tych, które wyprodukowano z włosów prawdziwych. Poza tym peruki z włókien sztucznych nie nadają się do modelowania i farbowania. Są właściwie produktem, którego nie można upiększać. Co innego peruki i treski naturalne, z którą można zrobić wszystko to, co prawdziwymi włosami.

Biorąc pod uwagę czynnik czasu, to lepiej prezentują się peruki i treski naturalne, których można używać nawet ok. dwóch lat. Poza tym niektóre aspekty eksploatacji peruk sztucznych mogą przysporzyć problemów i nerwów. Chodzi o to, że peruki syntetyczne łatwiej się plączą, a w lecie pod takimi włosami skóra głowy nagrzewa się szybciej i intensywniej poci mimo dużej przewiewności.

Również w dotyku peruki z włosów prawdziwych dają lepsze wrażenie niż te sztuczne. Przyjemniej się je nosi i przyjemniej na nie patrzy. Z daleka nie widać żadnej różnicy. Właściwie niemożliwe jest odróżnienie peruki naturalnej od żywych włosów z odległości kilkunastu metrów.

Trzecim rozwiązaniem są peruki na mikroskórze. Co to takiego? To nieuczulająca siateczka wykonana z silikonu, która bardzo dobrze przylega do głowy i rozwiązuje problem zsunięcia się peruki w najmniej spodziewanym momencie.

Mikroskóra dzięki mikroporom lepiej wentyluje skórę głowy. Dzięki temu nie pocimy się prawie w ogóle. To podnosi komfort noszenia peruk i tresek.